Nieczęsto zdarza mi się prowadzić samochód. Nie mam prawa jazdy i jakoś chyba nigdy nie marzyłam o jego zdobyciu. Jednak motoryzacja bardzo mnie fascynuje i czasem staram się czymś przejechać. Słowo „czymś” jest tutaj bardzo zasadne, ponieważ jakoś zawsze wybieram pojazdy nietypowe, jak traktor czy ciągnik. Marzę także o ruszeniu z miejsca wielkiego tira czy chociaż porządnej ciężarówki, że o autobusie nie wspomnę.
Mam wrażenie, że tym, co mnie najbardziej fascynuje w motoryzacji, jest nie szybkość, a siła. Bo naprawdę wolę potężne olbrzymy z gracją i powoli ruszające z miejsca niż małe szybko pędzące samochodziki. Ekscytuje mnie też to, że motoryzacja ma tak wiele odmian i każdy znajdzie w niej coś dla siebie.
Mam nadzieję, że uda mi się zrealizować moje marzenia. Chociaż niektórzy mówią, że motoryzacja nie jest dla kobiet, to jednak ja uważam, że wszystko jest dla ludzi i ja też mogę spróbować. Jestem przekonana, że na pewno mi się to uda, prędzej czy później, wystarczy nie tracić nadziei.